15-16.09.2016 - OBÓZ INTEGRACYJNY W SIELPI
We wczesnych godzinach rannych, zaopatrzeni w tony prowiantu i spory ładunek dobrego humoru, korzystając z wyjątkowo pięknej pogody, pierwszoklasiści wyruszyli do Sielpi. Już w drodze niektóre z wiozących ich autokarów rozbrzmiewały chóralnymi śpiewami (a lista przebojów była naprawdę bardzo urozmaicona :) ).
Po przybyciu na miejsce, wszyscy uczestnicy wpadli w wir rozgrywek sportowych zorganizowanych przez nauczycieli WF-u . Przeciąganie liny, sztafeta, „rozgniatanie” baloników to tylko niektóre z konkurencji. Rywalizacji towarzyszyły doping kibiców oraz muzyka i śpiew. Pośród przebojów największą popularnością cieszyła się piosenka Sylwii Grzeszczak „Tamta dziewczyna”, którą odśpiewali chóralnie wszyscy obozowicze. Nie zabrakło również spontanicznego tańca w wykonaniu pierwszaków i ich wychowawców oraz krótkiej lekcji ‘YMCA’. Nawet jeżeli w danym momencie bezpośrednio nie każdy brał udział w rywalizacji sportowej, to z pewnością wszyscy włączali się we wspólną zabawę …
Zakwaterowanie w ośrodku „Łucznik” przebiegło sprawnie i po smacznym obiedzie wszyscy mogli się zająć przygotowaniami do prezentacji klas. Próby poszczególnych grup przebiegały w ścisłej tajemnicy, a efekt końcowy był rewelacyjny. Każda klasa zaprezentowała się we własnego autorstwa pieśni lub zabawnej scence. W każdym show brali udział wychowawcy. Nie obyło się również bez rywalizacji drużyn uczniów i wychowawców. Odtańczony przez nauczycieli kankan rozłożył na łopatki ekipę uczniowską tańczącą do znanej piosenki zespołu „Mazowsze”. We współzawodnictwo klas zaangażował się w tym roku pan dyrektor Zdeb, który miał nie lada problem tocząc nierówną walkę z asertywnością pierwszaków ;). Poszczególne konkurencje mocno angażowały zawodników i widzów, ale to konkurs miauczenia zrobił na publice największe wrażenie. Poszczególne wykonania były tak oryginalne, że nikt nie był w stanie zgadnąć jaka piosenka jest właśnie „torturowana” kocim głosem :D… Ostatecznie w zmaganiach zwyciężyła klasa I „A”, która w nagrodę otrzymała dodatkowy dzień do wykorzystania na wycieczkę, miejsce II przypadło klasie I „F”, a III – klasie I „G” (nagrody to wybrane przez klasę dni bez sprawdzianów). Wszyscy obozowicze otrzymali oficjalne potwierdzenie, że „zostali fachowo otrzęsieni” i nadają się na uczniów Norwida!
Po kolacji przyszedł czas na ognisko i dyskotekę. Każdy mógł wybrać odpowiednią dla siebie formę zabawy – większość korzystała z obu jednocześnie! Tak roztańczonej i niestrudzonej grupy dyskotekowych tancerzy najstarsi górale nie pamiętają … Gdyby tylko było to możliwe skakaliby 24 godziny na dobę :D! Niestety nadeszła pora, gdy po 20-stu „ostatnich piosenkach” muzyka umilkła … Noc przebiegła bardzo spokojnie, większość obozowiczów grzecznie spała :), chociaż niektórzy gubili drogę do swych komnat ;) – nic dziwnego, w końcu było ciemno … Całe szczęście pedagogiczni aniołowie stróże czuwali i pomogli zbłąkanym duszyczkom powrócić do odpowiedniego budynku ;) … Nie wiedzieć czemu, niektórzy rano byli mocno zmęczeni, co jednak nie przeszkodziło im w aktywnym spędzaniu ostatnich chwil przed powrotem do Kielc.
O obozie integracyjnym można by długo pisać, jednak jego wyjątkowej atmosfery nie są w stanie oddać żadne słowa. Na tak fantastyczną zabawę mają szansę tylko uczniowie NORWIDA !!! :)
Naoczny świadek i opiekun SU
p. Justyna Kopycińska :)